O rany! Ile czasu minęło już od mojego ostatniego postowania 🙈
Rola mamy, żony, studentki, projektanki i kilku innych pochłoneła mnie totalnie. W sumie często słyszę od znajomych – chce Ci się? Kiedy Ty to wszystko ogarniasz?
No właśnie… Mam wrażenie, że kiedyś byłam jeszcze lepiej zorganizowana, a ostatni rok mnie rozregulował. Ale w planach mam, aby wrócić na dobre tory i działać!
Nowa odsłona bloga? W sumie to po co?
A no po to, żeby było bardziej profesjonalnie, z wiekszymi możliwościami edycji i przede wszystkim Waszego udziału.
Nowa odsłona bloga to nie tylko ta wizualna część, ale również merytoryczna.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy pisałam o różnych rzeczach, mój Instagram to zlepek zdjęć z mojego życia. A od teraz koncentruje się na branży kosmetycznej. Oczywiście, że będą pojawiać się wpisy parentingowe, lifestylowe, relacje z podróży czy przepisy – na coś co mega się u mnie sprawdziło, a przede wszystkim jest proste i szybkie w wykonaniu. To ciągle moje życie, a ono tak właśnie wygląda.
Jednak te wpisy kosmetyczne będą większością.
Żeby wszystko zaktualizować to opowiem Wam troszkę o tym co u mnie. Przypuszczam, że skoro zamierzam prężniej działać to pojawią się tutaj nowe osoby i super byłoby, gdyby wiedzieli kim jestem.
Tak więc jestem Gosia i mam 28 (już!😭) lat. Jestem żoną, mamą i studentką.
Studiuję Media Społecznościowe na Uniwersytecie Jagiellońskim i to właśnie w tym kierunku podążam. Jest to droga, na której widzę się w mojej bliskiej i dalekiej przyszłości.
Blog to moje małe hobby. Uwielbiam kosmetyki – zwłaszcza te pielęgnacyjne. Testy nowości i opiniowanie ich sprawia mi ogromną frajdę i w pewien sposób relaksuje.
Podróże to coś co pozwala mi chłonąć energię natury. Kocham przepiękne widoki, różnorodną architekturę, aktywny wypoczynek w górach i totalny relaks nad wodą.
Robię zdjęcia – nieprofesjonalne – nie jestem fotografem i nigdy nie uczyłam się ich robić. Po prostu lubię mieć aparat w rękach i pstryknąć fotkę zatrzymując dany kadr, daną chwilę na tym małym obrazku. Często wracamy do tych zdjęć i przywołujemy masę wspomnień. Dlatego jestem fanką nie tych „ustawianych” czy „pozowanych”, ale tych „na spontanie”. Nie znajdziecie tutaj wszystkich naszych podróży, bo jeśli nie czuję, że chcę je pokazywać to zostawię je tylko na swoim dysku.
Gotowanie to sztuka, której dopiero się uczę. Zaczyna mnie to ogromnie cieszyć, dlatego będzie tu trochę przepisów.
Moje życie kręci się w okół mojego synka – Oliwiera. Stąd osobna kategoria „BABY”. Spędzam mnóstwo czasu na szukaniu różnych informacji dotyczących rozwoju, zabawek czy przydatnych rzeczy przy dziecku, za każdym razem sprawdzając opinie i szukając dobrej ceny. Postanowiłam dzielić się tym z Wami, abyście mogli dotrzeć do rzetelnych informacji szybciej 😁
Tak to więc teraz będzie wyglądać. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i zerkniecie czasem co tu u mnie słychać.
Życzę Wam cudownego dnia! ❣️
Do następnego 💋
